piątek, 22 maja 2015

Pamiątki z przyjścia wiosny

Tak długo czekaliśmy na Nią... I w końcu przyszła.
W zielonej sukni, z wiankiem na głowie i z rumieńcem na policzku.
Pachniała świeżością, biło od niej ciepło i blask nowości.
Nuciła wesołą piosenkę.
Szła z początku nieśmiało i powoli. Potem przyspieszyła kroku, a z czasem jej chód zamienił się w radosny taniec.
Całowała pąki na drzewach. Kąpała się w porannej rosie.
Tak, to ona - kochana przez wszystkich.
Rozgościła się już u nas na dobre.
Ludzie otwierają drzwi i okna, zapraszając ją do wejścia do ich domów.
A poniżej to, co ta Pani uczyniła dla nas...
Zdjęcia z pierwszego dnia... Wiosny :)
Krokus Blue Sky

Krokus Flower Record

Irys Katharine Hodgkin

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz